[W-wa] Krańcowe Boje
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
Dobra jadę. Mam nadzieje że na miejscu kogoś zastanę
- Dowódco otoczyli nas!
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
No i odbyło się nasze spotkanie połączone z grą. Wielkie dzięki dla SeeM-a za poświęcony czas i organizacje zabawy.
Jutro może wrzucę ze dwie fotki.
Bitwa ciekawa ale jak to my - byliśmy raczej ostrożni. Nasze dwie lance zaatakowały konwój przewożący ważnego jeńca. Przeciwko naszym Mechom mieliśmy dwa pojazdy opancerzone (transportowce), trzy plutony wojska, dwa czołgi typu Scorpion oraz Catapultę i Atlasa.
Tym razem kostki odmawiały współpracy i we wszystkich czterech czy pięciu turach przegraliśmy inicjatywę. SeeM przezornie na koniec zostawiał ruch Atlasa co trzymało nas w szachu. Jednakże pozwoliło to dobrać się do Catapulty. Ta wreszcie po ulewie ognia (jednakże mniej skutecznego niż się spodziewaliśmy) legła, a pilot się katapultował. Transportowce SeeMa zdecydowały się na odważny ale samobójczy atak taranem na nogi naszego Hunchbacka. Jeden został przecięty laserem w trakcie ataku, a drugi po nieudanym taranowaniu kopnięty co zakończyło ostatecznie jego karierę. Czołgi odszczekiwały się z działka ac5 dość skutecznie rysując nam wypucowane pancerze na lżejszych Mechach. Pierwszy uległ dość szybko po zmasowanym ogniu Hunchbacka, Thunderbolta i Quickdrawa. Ostatni czołg otoczony wypuścił więźnia. a załodze pozwoliliśmy odejść na piechotę. Piechota wroga również z początku odważnie zaatakowała Thunderbolta ale po przypieczeniu z miotacza szybko straciła chęci do dalszej walki. Atlas ostrzeliwał kogo się dało ale z dość marnym skutkiem. Natomiast rewelacyjnie wyszedł mu kopnięcie z przewagi wysokości w naszego Grasshoppera, co dla tego drugiego skończyło się tragicznie. Kopnięta Głowa zapewne przeleciała kilkadziesiąt jak nie kilkaset metrów...
Jutro może wrzucę ze dwie fotki.
Bitwa ciekawa ale jak to my - byliśmy raczej ostrożni. Nasze dwie lance zaatakowały konwój przewożący ważnego jeńca. Przeciwko naszym Mechom mieliśmy dwa pojazdy opancerzone (transportowce), trzy plutony wojska, dwa czołgi typu Scorpion oraz Catapultę i Atlasa.
Tym razem kostki odmawiały współpracy i we wszystkich czterech czy pięciu turach przegraliśmy inicjatywę. SeeM przezornie na koniec zostawiał ruch Atlasa co trzymało nas w szachu. Jednakże pozwoliło to dobrać się do Catapulty. Ta wreszcie po ulewie ognia (jednakże mniej skutecznego niż się spodziewaliśmy) legła, a pilot się katapultował. Transportowce SeeMa zdecydowały się na odważny ale samobójczy atak taranem na nogi naszego Hunchbacka. Jeden został przecięty laserem w trakcie ataku, a drugi po nieudanym taranowaniu kopnięty co zakończyło ostatecznie jego karierę. Czołgi odszczekiwały się z działka ac5 dość skutecznie rysując nam wypucowane pancerze na lżejszych Mechach. Pierwszy uległ dość szybko po zmasowanym ogniu Hunchbacka, Thunderbolta i Quickdrawa. Ostatni czołg otoczony wypuścił więźnia. a załodze pozwoliliśmy odejść na piechotę. Piechota wroga również z początku odważnie zaatakowała Thunderbolta ale po przypieczeniu z miotacza szybko straciła chęci do dalszej walki. Atlas ostrzeliwał kogo się dało ale z dość marnym skutkiem. Natomiast rewelacyjnie wyszedł mu kopnięcie z przewagi wysokości w naszego Grasshoppera, co dla tego drugiego skończyło się tragicznie. Kopnięta Głowa zapewne przeleciała kilkadziesiąt jak nie kilkaset metrów...
- Dowódco otoczyli nas!
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
Jako obserwator z cywilbandy, która przez przypadek znalazła się w pobliżu tego starcia potwierdzam, że tak właśnie było. Zwycięstwo uczczono grabieżą wszystkiego co metalowe i co posiada jakąkolwiek wartość na rynku
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
A tak. Zapomniałem dodać że Hiena zaszczycił nas obecnością. Niestety nie zapałał uczuciem do BT tylko coś cały czas gadał o FT
- Dowódco otoczyli nas!
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
Dajcie mi samoloty, gunshipy i helikoptery a polatam i w battletechu
- Spellsinger
- Chief Warrant Officer
- Posty: 90
- Rejestracja: 2014-12-29- 11:23
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
Hiena pisze:Dajcie mi samoloty, gunshipy i helikoptery a polatam i w battletechu
Latanie w CBT jest super. Im większa krowa tym więcej emocji.
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
a gdzie zawieszenie od TAU?
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
Ja tam myślałem że chciałeś dopisać się do kampanii Letho a ty o jakimś podwoziu. Daj spokój - Kapitan Wrona podwozia nie potrzebuje.
- Dowódco otoczyli nas!
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
- Dobrze teraz już nam nie uciekną.
Re: [W-wa] Krańcowe Boje
już się pogubiłem w tych kampaniach ...
Seem, zrób jakieś resume
Seem, zrób jakieś resume