Rozterki nowego kapitana
Re: Rozterki nowego kapitana
To możesz na FT Warlords zerknąć.
"The Bible is quite specific about killing, it is somewhat fuzzier on the subject of kneecaps". - Shepherd Book
Re: Rozterki nowego kapitana
A czy full thrust remix + fleet book 1 i 2 mi wystarczy na początek ?
Kupię modele piechoty w pancerzach wspomaganych z Mechwarrior Dark Age od WizKids.
Re: Rozterki nowego kapitana
IMHO wystarczy
"The Bible is quite specific about killing, it is somewhat fuzzier on the subject of kneecaps". - Shepherd Book
Re: Rozterki nowego kapitana
Czy rozmiar podstawki ma znaczenie podczas gry? Mam kika spoko modeli ale na standardowym hexie są zbyt wywrotowe. Wiem że dystanse mierzy się od słupków ale czy większa podstawka nie będzie przeszkadzać przy bliższych manewrach między okrętami ?
Kupię modele piechoty w pancerzach wspomaganych z Mechwarrior Dark Age od WizKids.
Re: Rozterki nowego kapitana
Nie ma znaczenia, ważny jest tylko punkt - słupek
Re: Rozterki nowego kapitana
Teoretycznie nie.
Praktycznie, trzymając się zdrowego podejścia do tematu, to tylko jakaś "ogromna" by może miała.
Generalnie i tak duża figurka wymusi aby zachować większy dystans między jednostkami.
Natomiast spiskując z zasadami...
(o ile czegoś nie doprecyzowano od polskiego wydania).
Skupienie wielu okrętów na małym obszarze w FT ma znaczenie [niestety] w mechanice gry. Np. dla wzajemnego osłaniania się przez systemy SKOB+SOB tworzące obszar broniony, czy gdy jakiś patrolowiec/fregata jako najbliższy cel "wabik" zbiera na siebie całe żetony/salwy rakiet zdolne roznieść drednota, bo po sprawdzeniu jest np. o 2 mm bliżej od nich. Stąd przy optymalizowaniu graniczącym z munchkinizmem mikro-podstawki dadzą bonus a makro-podstawki osłabią flotę przed atakiem rakiet czy myśliwców.
Na szczęście FT to nie "turniejowa gra o wielką spinę".
Praktycznie, trzymając się zdrowego podejścia do tematu, to tylko jakaś "ogromna" by może miała.
Generalnie i tak duża figurka wymusi aby zachować większy dystans między jednostkami.
Natomiast spiskując z zasadami...
(o ile czegoś nie doprecyzowano od polskiego wydania).
Skupienie wielu okrętów na małym obszarze w FT ma znaczenie [niestety] w mechanice gry. Np. dla wzajemnego osłaniania się przez systemy SKOB+SOB tworzące obszar broniony, czy gdy jakiś patrolowiec/fregata jako najbliższy cel "wabik" zbiera na siebie całe żetony/salwy rakiet zdolne roznieść drednota, bo po sprawdzeniu jest np. o 2 mm bliżej od nich. Stąd przy optymalizowaniu graniczącym z munchkinizmem mikro-podstawki dadzą bonus a makro-podstawki osłabią flotę przed atakiem rakiet czy myśliwców.
Na szczęście FT to nie "turniejowa gra o wielką spinę".
in principio erat Verbum... Veni, vidi, Verbum vicit
- Admiral Petrarch
- Commander
- Posty: 577
- Rejestracja: 2013-12-10- 21:02
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Rozterki nowego kapitana
Dokładnie tak jak napisał Czaki czy MvB - pomiary odległości są do trzpienia. Rozmiar podstawki czy rozmiar modelu nie ma znaczenia. Może to być problematyczne na stole z punktu widzenia przesuwania modeli i umieszczania ich koło siebie, ale z punktu widzenia zasad gry, to tylko punkciki w niekończącej się przestrzeni kosmicznej w które próbujemy trafić wszystkim co fabryka dała