Ciekawostki
Re: Ciekawostki
Wywiad z Rem Alternis - Dyrektorką ds. Marektingu i Społeczności CGL. https://www.sarna.net/news/getting-the- ... omAJWtekvw
"The Bible is quite specific about killing, it is somewhat fuzzier on the subject of kneecaps". - Shepherd Book
Re: Ciekawostki
Podobno figurkowy plan wydawniczy CGL na najbliższe lata z Kerensky Konu.
"The Bible is quite specific about killing, it is somewhat fuzzier on the subject of kneecaps". - Shepherd Book
Re: Ciekawostki
Już kolor włosów ją dyskwalifikuje...Brathac pisze: ↑2024-03-18- 7:44 Wywiad z Rem Alternis - Dyrektorką ds. Marektingu i Społeczności CGL. https://www.sarna.net/news/getting-the- ... omAJWtekvw
Mail: ryoken3050@gmail.com
GG: 6279290
http://ryoken3050.deviantart.com
HIT HARD! HIT FAST! HIT OFTEN!
GG: 6279290
http://ryoken3050.deviantart.com
HIT HARD! HIT FAST! HIT OFTEN!
Re: Ciekawostki
Wygląda jak z obrazka AI "konwenciara koło trzydziestki". No ale od tego właśnie w CGL będzie, więc może i dobrze. Ciekawe, że szukali właśnie osoby nowej dla BT, a nie siwego brodacza w koszulce czwartej sukcesyjnej.
+
Re: Ciekawostki
Ocenianie książki po okładce? Nie spodziewałem się...Ryoken pisze: ↑2024-03-18- 13:58Już kolor włosów ją dyskwalifikuje...Brathac pisze: ↑2024-03-18- 7:44 Wywiad z Rem Alternis - Dyrektorką ds. Marektingu i Społeczności CGL. https://www.sarna.net/news/getting-the- ... omAJWtekvw
Własną firmę ma https://remalternis.com/
Jest tak jak mówi SeeMo. CGL zatrudniło osobę znającą się na rzeczy bo reszta to już leśne dziadki.
"The Bible is quite specific about killing, it is somewhat fuzzier on the subject of kneecaps". - Shepherd Book
Re: Ciekawostki
Piętnaście lat temu może i bym przyznał Ci rację, ale w obecnych czasach, w połączeniu z tą okładką, daje dość jednoznaczny przekaz. Ciekawe, czy pani ma powiązania ze Sweet Baby, ale nie chce mi się kopać.
Re: Ciekawostki
Dżisas aż musiałem nadrobić "na wuj mi potrzebną" wiedzę o dramach z internetu. Raczej nie. Ci są z Chicago a tamci z Montrealu. Zresztą masz na stronie listę pracowników.
"The Bible is quite specific about killing, it is somewhat fuzzier on the subject of kneecaps". - Shepherd Book
Re: Ciekawostki
Wydanie w plastiku figurek dla mało popularnych frakcji, występujących w krótkim okresie, unikalnych jednostek, dopiero wprowadzanych modeli (Celestial, Society, Aresy, Protomechy w tym ultracheavy) to moim zdaniem krok w stronę zajechania IWM. (Nie wiem jak im idzie sprzedaż innych tytułów ale to Battletech miał chyba jeszcze jakieś nowości a reszta była głównie sprzedażą wzorów sprzed 30+ lat).
Dotychczas kto chciał mieć coś oryginalnego i nietypowego kupował metalowe figurki od licencjobiorcy, teraz to zasypią rynek plastikowymi za 1/4-1/5 ceny. Kupując Sagittaire miałem z naście lat coś innego. Obecnie kupując coś z ery iLClan za 2-3 lata będzie tani odpowiednik.
Niedawne oficjalne zasady turniejowe mniej lub bardziej jawnie promują kupowanie i granie plastikami.
Już najmniejszy turniej to trzy rundy i praktycznie dzień roboczy grania (3*2h+przerwy) ale... da się go skrócić o 1/3 wybierając tzw. "Scenario 1 PREDROP INSPECTION". Jest to przyznanie punktów za malowane figurki oraz UWAGA! punkty za figurki wydane od 2018 roku. Zaliczenie tego jako scenariusza to jawna pokusa dla organizatorów aby skrócić czas imprezy. Równocześnie kupujący nowe tanie plastiki, dostaną na starcie handicap punktowy nad tradycjonalistami używającymi starsze wzory jeszcze zanim zaczną grać.
Drugim sposobem "zachęty" do grania nowymi plastikami jest restrykcyjne ograniczenie używanych kart jednostek do tych z najnowszych RS (wydawanych równolegle z plastikowymi figurkami). Tym samym inne jednostki, które mają starsze metalowe figurki oraz karty ze starszych źródeł a w nowych jeszcze nie (przynajmniej dokąd nie doczekają się plastiku+nowego RS) są wykluczane i marginalizowane do grania nimi klimatycznie.
Nie sądzę, że to przypadek i łączę te dwie sprawy jako elementy planowej polityki "nowego ładu CGL". Niepokoi mnie to bardziej niż kolor włosów "konwenciary rodem z Shadowruna". (Choć Ryo już parę razy "miał nosa" co do nowych osób w środowisku battletechowym, to ja za sam wygląd nie wyrokuję).
in principio erat Verbum... Veni, vidi, Verbum vicit
Re: Ciekawostki
Mail: ryoken3050@gmail.com
GG: 6279290
http://ryoken3050.deviantart.com
HIT HARD! HIT FAST! HIT OFTEN!
GG: 6279290
http://ryoken3050.deviantart.com
HIT HARD! HIT FAST! HIT OFTEN!
Re: Ciekawostki
Póki nie gramy kompetetywnie to możemy mieć to w głębokim poważaniu, a tańsze modele to tylko plus.MvB pisze: ↑2024-03-21- 18:43Wydanie w plastiku figurek dla mało popularnych frakcji, występujących w krótkim okresie, unikalnych jednostek, dopiero wprowadzanych modeli (Celestial, Society, Aresy, Protomechy w tym ultracheavy) to moim zdaniem krok w stronę zajechania IWM. (Nie wiem jak im idzie sprzedaż innych tytułów ale to Battletech miał chyba jeszcze jakieś nowości a reszta była głównie sprzedażą wzorów sprzed 30+ lat).
Dotychczas kto chciał mieć coś oryginalnego i nietypowego kupował metalowe figurki od licencjobiorcy, teraz to zasypią rynek plastikowymi za 1/4-1/5 ceny. Kupując Sagittaire miałem z naście lat coś innego. Obecnie kupując coś z ery iLClan za 2-3 lata będzie tani odpowiednik.
Niedawne oficjalne zasady turniejowe mniej lub bardziej jawnie promują kupowanie i granie plastikami.
Już najmniejszy turniej to trzy rundy i praktycznie dzień roboczy grania (3*2h+przerwy) ale... da się go skrócić o 1/3 wybierając tzw. "Scenario 1 PREDROP INSPECTION". Jest to przyznanie punktów za malowane figurki oraz UWAGA! punkty za figurki wydane od 2018 roku. Zaliczenie tego jako scenariusza to jawna pokusa dla organizatorów aby skrócić czas imprezy. Równocześnie kupujący nowe tanie plastiki, dostaną na starcie handicap punktowy nad tradycjonalistami używającymi starsze wzory jeszcze zanim zaczną grać.
Drugim sposobem "zachęty" do grania nowymi plastikami jest restrykcyjne ograniczenie używanych kart jednostek do tych z najnowszych RS (wydawanych równolegle z plastikowymi figurkami). Tym samym inne jednostki, które mają starsze metalowe figurki oraz karty ze starszych źródeł a w nowych jeszcze nie (przynajmniej dokąd nie doczekają się plastiku+nowego RS) są wykluczane i marginalizowane do grania nimi klimatycznie.
Nie sądzę, że to przypadek i łączę te dwie sprawy jako elementy planowej polityki "nowego ładu CGL". Niepokoi mnie to bardziej niż kolor włosów "konwenciary rodem z Shadowruna". (Choć Ryo już parę razy "miał nosa" co do nowych osób w środowisku battletechowym, to ja za sam wygląd nie wyrokuję).